Kuba i samochody
13 marca 2016 \ MIejsca \ 0 komenarzy
13 marca 2016 \ MIejsca \ 0 komenarzy
Spa od Nürburgring dzieli 120 km. Jadąc dłuższą drogą w kierunku Kolonii, a potem Aachen mijasz w Kerpen centrum kartingowe Schumachera-coś słabo z nim. Trzymam kciuki. Już z autostrady widać najwyższy punkt toru Spa Francorchamps. Zaprojektowany w 1920 roku miał oryginalnie 15 km i wykorzystywał publiczne drogi między Stavelot, Malmedy. To tu jeden z niesamowitych zakrętów w motorsporcie.
Dochodzę do siebie po 32 godzinach podróży z Kuby.
Jeden zaległy temat i zacznę obróbkę Kuby-ponad 700 zdjęć w tym takich motoryzacyjnych-jak to pokazać?
Lubię chodzić swoimi ścieżkami. Jak mam okazję, nie gardzę prawym fotelem. Mam swoje zdanie na temat zwykłej 911-czyli nie takiej w wersji CUP, GT3, GT2 czy Turbo. No i w zeszłym roku chyba je ostatecznie zmieniłem.
Ale po kolei.
16 stycznia 2016 \ MIejsca \ 0 komenarzy
Nie samym śniegiem żyje człowiek, czyli prywatne muzeum Porsche w Gmünd – Karyntia – Austria. Pomiędzy Villach a Flachau. Idealna destynacja w drodze “do” lub w drodze “z” nart. A gdy jesteś w pobliżu warto odpuścić narty na jeden dzień. Założone w 1985 roku małe, bardzo urokliwe miejsce prowadzone przez rodzinę Pfeifhofer. Około 20 pojazdów i innych eksponatów wartych zobaczenia w miejscowości której tworzył się jeden z pierwszych rozdziałów Porsche.
13 stycznia 2016 \ News \ 0 komenarzy
8 stycznia 2016 \ Ludzie \ 0 komenarzy
17 grudnia 2015 \ Tory \ 0 komenarzy
Wpis trochę poczekał na publikację. Pisałem go w październiku 2014.
Posiadanie jakiegokolwiek Porsche to możliwość bycia członkiem m.in. PORSCHE CLUB POLAND. A jak masz już dwa w/w to przepis na fajną zabawę jest prosty. Wynajmujecie z kolegami tor. Wstajesz rano, bierzesz syna, pakujesz puchary dla kolegów, koszulki na imprezę i jedziesz 700 km na tor Slovakia Ring.
11 grudnia 2015 \ Wystawy \ 0 komenarzy
10 grudnia 2015 \ Ludzie \ 0 komenarzy
Czyli trochę o samochodach, motocyklach i innych pasjonujących mnie sprawach. Taki mój dowód że jest coś pomiędzy samym oglądaniem on-boardów a startami w mistrzostwach świata. Trochę spojrzenie w lusterko wsteczne, że miewamy w życiu plany, które nie dokońca realizuja się tak jakbyśmy chcieli ale to nie zwalnia nas z ich realizacji. Ponad 30 lat motoryzacyjnych rozkoszy, gdybym zwlekał jeszcze z publikacją – mógłbym napisać – przed pięćdziesiątką – ale to jeszcze chwila.
Wypisuję się na dwa tygodnie z pracy i swojego bloga.
Zaplanowane wyjazdy. W lutym kieruję się na Kubę. Więc pewny materiał z „starych amerykanów”, maluchów i wogóle co nowego.
W marcu z kolei wybieram się do Finlandii „polatać na kolcu”. Zaplanowany również sezon 2016. Imprezy PCP, Classic Auto, może coś zagranicą na torze.
Zapraszam więc pod koniec lutego!