5 minut po LeMans 2017

Wsiadłem na motocykl by trochę poukładać myśli po LeMans 2017. Kibicowanie wyścigowi dzieliłem między Połczyńską, gdzie Porsche wspaniale przygotowało dla nas miejsce do oglądanie wyścigu (mam nadzieję, że na dłużej), swoją kanapą przed telewizorem, a pięterkiem gdzie skręcałem szafę.

Telewizor głośniej, rzut wiertarką, gdy słyszałem, że coś się dzieje.


A działo się. Wyniki znacie. Sukces Porsche odtrąbiony. Toyota znowu ociera łzy, a Corvecie nie wytrzymały opony.
Tom Krisstensen legenda LeMans (18 startów) najlepiej podsumował czasówkę Toyoty, gdy pojawił się w niedzielę rano w studio. Wziął kartkę papieru, zgniótł ją i celnie wyrzucił do śmietnika. Wszystko na ten temat. Japończyków pokanało sprzęgło, opona i awaria systemu hybrydowego. W LeMans nie tylko trzeba być szybkim ale też.. wytrwałym.

Sukces 917, 911 to w dłużej mierze ich niezawodność. Oddzielne cylindry chłodzone powietrzem, jak wydmuchało uszczelkę to było czym wrócić do boxów na 5 cylindrach. Niestety jedno z dwóch 919 umarło, a drugie dojechało zza grobu (na samym początku padł zespół hybrydowy wymieniany prawie godzinę).
Wracamy trochę do czasów McQueena i Paula Newmana. Świetny debiut zespołu filmowej gwiazdy Jackie Chana – drugie i czwarte miejsce w generalce (!!!). Inna gwiazda kina – Patrick Dempsey 6 miejsce jego zespołu  w LMGTE Am.

Dają radę dzieci. Brundle, Prost, Senna, Lauda, Bell, Lamy. Dzieci / rodzina słynnych ścigantów.
Dla mnie interesujący był pojedynek legend. Są takie filmiki. Tor, bolid Formuły 1 jakieś inne prędkie auto. Jeden pije kawę drugi napiera. Teraz było podobnie. Ile wart jest czołowy kierowca F1 jadący pierwszy raz po nieznanym sobie torze, versus średni kierowca F1, który już ma tor objeżdzony. Versus … wjeżdżony w LeMans amator?
Chcecie wersję krótką czy długą?
Oszczędzę Wam myślenic. Ten najszybszy był szybszy od drugiego o sekundę. A od amatora o … ponad 8 sekund! Mowa oczywiście o zespole Racing Team Nederland w składzie BarrichelloLammers/ Van EERD. Pierwszego znacie. Drugi to starty w F1 w latach 80 a trzeci to holenderski potentant supermarketów – czyli skarbonka.
Le Mans już za rok. Tytuł mistrza serii zgarnie Toyota. Dla mnie fajna zabawa i super towarzystwo w Porsche Centrum Warszawa i … gotowa garderoba.

ps

Ja jednak będe się upierał, że to Aszton a nie Aston Dali radę. Presja na Corvecie i pierwsza pozycja na ostatnim okrążeniu. Ford GT też coś na tym ograł – drugie miejsce.

ps2

Na czwartym miejscu dojechało „niby 911” czyli 911 RSR. Piszę niby bo raptem 911 dostała centralny silnik. Czyli taki Cayman tylko większy 🙂

Tu w gratisie komplet wyników.