Zamiast piłkarskich mistrzostw

Zaczął się czerwiec.
+ 20 za oknem. Rolland Garos w TV jak najbardziej. Ale za chwilę… piłka nożna.

Brrrrry… no nie. Pewnie w tej fobi nie jestem odosobniony.
Ale jak nie chcecie odstawać od kumpli od piłki to plan jest taki:
Mówimy, że jedziemy do Francji – wzbudzając podziw i uznanie. Swój chłopak – pomyślą.


Kupujemy bilet do Paryża, tam w TGV lub w wynajęty samochód.
Opcja druga wyjazd samochodem z Polski. Jest kawałek, bo 1800 km z Wawy. Wiem, że sporo, bo machnęliśmy to w GT3 w integralnym kubełku.
Pakujemy namiot, krzesełko, parasolkę, kilka konserw, jakiś palnik, coś do opalania, latarka i wio!
( Nie … wino nie. To zakupimy na miejscu)
Plus opcja dla zaradnych to składany rower z łańcuchem i kłódką.
Wszyscy na Mistrzostwa Europy a my …. na wyścig LeMans. Kierunek się zgadza-obciachu nie ma.

Zadekować możemy się już od 8 czerwca na LeMans Classic.
To już 20, rocznicowa  impreza. Sam Classic odbywa się co dwa lata warto więc wpaść w tym roku.

Główny wyścig, 24 godziny Lemans 18-19 czerwca 2016. Od dziś więc 15 dni i 3 godziny.
(od chwili w której piszę ten materiał)

Oczywiście poelcam spanie na kempingu i wsłuchiwanie się w nocy w brryyy, bryyy – o Aston!
Całkiem spoko kemping to AA Beausejour – nie daleko do zakrętów Porsche i na prostą startową się da dojść. Daleko od Mulsane.
Leniuchy będą szukac hotelu ale na ot chyba za późno.
Kupujesz ogólny bilet wstępu na teren, miejsce na kempingu plus ewentualnie jakąś trybunę. Warto.
Bilety do nabycia tutaj lub bezpośrednio na stronie wyścigu.
80 Euro – nie mało…
Warto przyjechać koło środy – pooglądać treningi w środę i czwartek. W czwartek trening nocny – super. Piątek otwarty PITLANE. Niesamowite.
To zwykle czas gdy wymieniają silniki. Całe rozebrane samochody i bolidy. Kierowcy i mechanicy chętni do rozmowy i zdjęć.
Dużo towarzyszących wystaw i atrakcji typu koncerty rockowe, czy przejazd kierowców w cabrio.
Ostatnie auta dopychają na przeglądy techniczne.
My weszliśmy na zaplecze pitlane – niesamowicie. Można spotkać Webera czy innych driverów.
Niesamowite wrażenie robiły Ferrari. To nie był ich pierwszy sezon. WIdać zmęczenie, popękane plastiki ale.. dojeżdzają – częściej niż Porsche ostatnio.
to najlepsza impreza motorsportowa – dużo ciekawsza niż F1.

LM_Camp_LRG
Polski akcent.
No grubo! Kuba Giermaziak gratuluję. LMP2, team Greaves Motorsport i przepiękny Ligier JS P2. W zespole Meksykanin Memo Rojas i Francuz Julien Canal. Obserwować samochód z numerem 41 na niebieskim tle. Tutaj jak wielu takich bolidach silnik Nissana i koło 400 KM. W tym sezonie zamknięty kokpit. Bardzo profesjonalne ścigadełko. CIekawe jak Kuba poradzi sobie w nocy. Nawet Webber miał z tym kłopot.

Co jedzie i jak jest oznaczone?

LMP1 – najszybsze, głównie firmowe prototypy-czerwone numery.

W Porsche 919 dwa samochody. Bernard, Weber, Hartley. W Drugim mój kolega Marc LiebNeel Jani i Romain Dumas. Poza tym dwie Toyoty, dwa Audi i dwa Rebelliony z przepięknie grającymi motorami. U japończyków młody Prost z którym miałem przyjemność zjeść śniadanie i zamienić parę słów na Paul Ricard. W Rebellionie młody Piquet.

LMP2 – prywatne prototypy – niebieskie numery.
Bruno Senna z numerem 43 w podobnym Liegierze.

LM GTE Pro – fabryczne zespoły samochodów turystycznych – zielone numery
Cztery (!!!!) Fordy GT – to się nazywa rozmach. W jednym z nich Richard Westbrook ultra szybki kolega z Porsche Cup’u.
Dwa samochody Porsche od Mantheya– Pilet / Estry / Tandy a w drugim Makowiecki / Bamber/ Bergmeister.
LM GTE Am – amatorskie samochody i amatorzy za kierownicą – pomarańczowe numery
Ciekawy zestaw kierowców w Astonie (lubię to wymawiać jako Aszton) – Mathias Lauda i Pedro Lamy – samochód z numerem 98.

Zakręt Porsche otrzymał nowe elastyczne bariery po dzwonie Duvala w 2014 roku – auto odbudowali. Oglądałem je potem z odległości metra.
Bariery typu SAFER zastosowane zostały pierwszy raz w Europie. Na stałe w INDY. Mają za zadanie swoją elastyczną częścią pochłaniać siłę uderzenia.
Nie dziwne, że akurat tutaj. Od zakrętu Armage, które pokonują z prędkością około 70 km/h długie napędzanie się. Tu dochodzą z prędkością około 290 km/h. W sekcji zakrętów Porsche mają ponad 200!

 

Uwaga! Chętnie pojedzie z Wami żona bo starterem wyścigu będzie nie kto inny a Brad Pitt!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *