Czyli Marcin w gokarcie Author: Duc748 \ 25 sierpnia 2018 \ MIejsca, Samochody \ 0 komenarzy Strasznie nie lubię tej nazwy. Gokart. Fuuuj. Rozumiem, że to z angielskiego. Go-kart czyli tocz się wózku. „Legenda: głosi, że angielscy piloci spawali sobie takie proste ramy i ganiali się po lotniskach. 1Closed